Trądzik różowaty, znany także pod nazwą rosacea, to przewlekła choroba zapalna skóry twarzy. Powoduje na niej zmiany w postaci krostek oraz grudek, umiejscowionych głównie na nosie, policzkach a także w środkowej części czoła. Taka przypadłość jest często przyczyną kompleksów, zaburzeń nastroju i niskiej samooceny, zwłaszcza u ludzi młodych. Jednak problem nie dotyczy wyłącznie osób bardzo młodych.
Pielęgnacja skóry z rozpoznaniem rosacea jest podobna do tej, jaką stosujemy przy cerze wrażliwej. A więc niezwykle ważna jest profilaktyka, zapobiegająca uszkodzeniom bariery naskórkowej oraz stosowanie preparatów, które uszczelniają naczynia krwionośne. Warto o tym pamiętać i na przykład do codziennego demakijażu stosować mleczka kosmetyczne oraz toniki, dedykowane cerze naczynkowej. Osoby z omawianą dermatozą bardzo często nie tolerują innych kategorii kosmetyków ze względu na występujący w nich alkohol. Patrząc na skład, warto zwrócić uwagę, czy produkt zawiera substancje drażniące, barwniki, kompozycje zapachowe lub konserwanty. Powinny być również pozbawione acetonu, alfa-hydroksykwasów (AHA), mentolu, środków ściągających i złuszczających.
Za pomocne można uznać te, w których zastosowano substancje obkurczające i wzmacniające ściany naczyń krwionośnych, jak również poprawiające czynność i kondycję tkanki. Dopuszczalne są więc flawonoidy, escyna, witamina C, B3, K. Ponadto wyciągi roślinne, jak kora dębu, arnika, ruta, ginko biloba i kasztanowiec, oraz alantoina i D-pantenol, który zadba o właściwe nawilżenie. Przy cerze tłustej najlepiej stosować żele lub lekkie sera o działaniu nawilżającym, bogate w przeciwutleniacze (jak witamina E) oraz odbudowujące warstwy skóry. Dobrze tolerowany jest retinol, zmniejszający zaczerwienienia oraz wpływający na normalizację rogowacenia w obrębie mieszków włosowych. Składnik ten regularnie stosowany zmniejszy szorstkość skóry, opóźni także pierwsze oznaki starzenia. Wskazane są również maski, wykonane na bazie alg, bogatych w mikro i makro elementy oraz składniki mineralne. Równie skuteczne są te, które zawierają czerwoną glinkę o właściwościach antyseptycznych i antybakteryjnych, oraz aktywizujących procesy odbudowy komórkowej. W przypadku zabiegu złuszczania zaleca się peeling enzymatyczny. Warto jednak pamiętać, że efekty wymienionych preparatów kosmetycznych dają widoczne efekty dopiero po co najmniej kilku tygodniowej terapii. Ważne, aby więc nie zniechęcać się widząc niewielką poprawę i postawić na systematyczność pielęgnacji.